Karnawał, Walentynki, randka, spotkanie w gronie znajomych, chwila wytchnienia po ciężkim tygodniu, odrobina radości na co dzień… Nie ma lepszych okazji, aby otworzyć butelkę Prosecco. Poznajmy zatem bliżej wino musujące, którego nazwa pochodzi od małej włoskiej wioski.
Prosecco pochodzi z północno-wschodniej części Włoch z regionów Veneto i Friuli Venecja Julia, a wino to wytwarza się głównie ze szczepu Glera, choć przepisy apelacji dopuszczają także użycie innych gron takich jak Verdiso, czy Bianchetta. Jak powstaje prosecco? W odróżnieniu od szampanów, hiszpańskiej cavy, czy Franciacorty - innego słynnego włoskiego wina pochodzącego z Lombardii, Prosecco produkowane nie jest metodą wtórnej fermentacji w butelce, ale ta druga fermentacja dające co to kochamy, czy bąbelki, zachodzi w dużych tankach, zwanych autoklawami. Dlatego nazywa się tę metodę – metodą tankową lub od nazwisk ich wynalazców – Metodą Charmata lub Metodą Martinottiego. Tu oczywiście mamy odwieczny spór pomiędzy Francuzami a Włochami, kto pierwszy wynalazł tę metodę. My obiektywnie stwierdzić możemy, że prawda leży po środku, bowiem co prawda Włoch Federico Martinotti pierwszy tę metodę zastosował, ale Francus Eugine Charmat jako pierwszy opatentował.
Jak klasyfikujemy Prosecco? Według miejsca pochodzenia i tu mamy całą tzw. „piramidę” jakościową od najszlachetniejszych win z górzystej apelacji Cartizze, po tę podstawowe, tylko z oznaczeniem DOC produkowane w równinach Friuli i Veneto. Drugim elementem klasyfikowania Prosecco jest zawartość cukru i tu uwaga! Prosecco Extra Dry – najpopularniejsze i najszerzej produkowanie, to nie wino „extra wytrawne”, a wręcz przeciwnie – półwytrawne, bowiem zawartość cukru resztkowego wacha się tam między 12 a 17 gramów na litr. Jeśli natomiast szukamy Prosecco bardzie wytrawnego sięgajmy po to, które ma na etykiecie oznaczenie Brut, a te najbardziej wytrawne opisane będą Extra Brut lub Brut Nature, po włosku Dossaggio Zero. Z czym łączyć prosecco? Z dobrą zabawą, spotkaniem, chwilą radości, ale Prosecco to także świetny kompan przy stole, sprawdzi się zarówno jako aperitif, jak i towarzysz lżejszych i nieskomplikowanych dań. Będzie także genialne komponować się z daniami kuchni azjatyckiej.
Jak pachnie i smakuje Prosecco? – świeżość, świeżość i jeszcze raz świeżość, a więc znajdziemy w nim aromaty: soczystych jabłek, gruszek, brzoskwiń, czy kwitnących białych kwiatów. Pamiętajcie, że świeżość bierze się także z kwasowości i dobre Prosecco tę kwasowość powinno mieć i nie bójmy się jej! Pijąc dobre, jakościowe Prosecco, cukier wcale nie będzie nam potrzebny.
Ciekawostka! Najwyższej klasy Prosecco pochodzą z apelacji Cartizze, która poza tym, że jest przepięknym miejscem, stało się także najdroższym kawałkiem winiarskiej ziemi w całych Włoszech, a hektar parceli wyceniany jest tam aż na milion 800 tys. EUR.
Za co kochamy Prosecco? Przede wszystkich za świeżość i radość, którą nam daje, za owocowość szczerość i nieskomplikowanie, wreszcie za przystępną cenę, która pozwala nam cieszyć się winem musującym nie tylko wtedy kiedy celebrujemy ważne uroczystości, ale także, móc je pić na co dzień zarówno samo, jak i jako komponent pysznych coctaili.
To co? Widzimy się Salute!
Sławomir Komiński
Vinitaly Italian Wine Ambassador, IWS